"Le moelleux jest ciemny, słodki, ciepły, i płynny. To orgazm wieńczący paryskie obiady"- Oliviern Magny
To cytat z książki "Zakochany w Paryżu" opisujący ten mały, ale cudowny deser.Nie wiem dlaczego każdy myśli ze to bardzo skomplikowane. To super ciastko do kawy, kiedy dostajesz telefon ze za 20 minut będzie u ciebie przyjaciółka na kawie. 20 minut nie więcej a doznania niezapominanie, spróbuj!!!
Przepis:
-250g czarnej czekolady ( gorzka :-) najlepiej 70 % )
-250g masła
- 8 jajek
-125g cukru
-75g maki
- roztopione masło do smarowania foremek
Połamana czekoladę i masło roztopić, w kąpieli wodnej (naczynie ustawiamy na garnku z gotująca się woda), lub w mikrofalówce moc 350 W na 4 min
-w tym czasie
Cale jajka rozbić do naczynia dodać cukier, wymieszać.
Dodać make.
Dodajemy roztopione masło z czekolada.
Foremki za pomocą pędzelka smarujemy roztopionym masłem. Ja użyłam tym razem większych foremek z foli aluminiowej, ale mogą być tez sylikonowe. (Pamiętaj aby przy babeczkach i sufletach smarować boki foremek od spodu ku gorze zgodnie z kierunkiem rośnięcia ciasta w trakcie pieczenia) dokładnie posmaruj tez brzegi foremki.
6. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200st. przez 6 min.w mniejszych silikonowych foremkach w większych 7.5 min
Wyciągnij odrazo po upieczeniu, w innym razie babeczki mogą nie być płynne w środku
( Nie musisz złożyć całego ciasta. Możesz upiec tyle porcji ile potrzebujesz, a resztę ciasta schować do lodówki. Cisto musi być użyte w przeciągu 5 dni).
Moja ocena tego dania to 4/5
Stopień trudności**
Najlepiej podawać cieple z gałka lodów waniliowych
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz