poniedziałek, 10 września 2018

Zupa dyniowa z pomaranczami.


Przepis na tę zupę dostałam od szwagier. Trzy razy gotowałam zupę z dyni  (rożne przepisy) i powiem szczerze ze mi nie smakowała!
Dałam wiec dyni ostatnia szanse, i porostu zakochałam się w tej zupie. Prosta szybka i przepyszna.
Naprawdę polecam!!!



Składniki:

dynia około 1,5 kg
2 duże marchewki
2 pomarańcze
bulion warzywny
 olej z pestek dyni
pestki dyni
śmietana
sól

Sposób przyrządzenia:

Dynie umyć i pokroić  w kostkę około 3 cm. Piec w piekarniku    60 min w temp.180 stopni C.


Ugotować bulion warzywny: około 1.5 litra wody 2,  duże marchewki pokrojone w plasterki, włoszczyzna (ja dorzucam jeszcze warzywne kostki)



Po upieczeniu dyni odkroić skórki, Dynie zalać bulionem i zmiksować.





Zmiksowaną
  dynie przeleć do garnka , wycisnąć  sok z dwóch pomarańczy i dodać do zupy.  Zagotować;



Doprawić do smaku sola (u mnie nie ma potrzeby z racji dodania kostek warzywnych, które zawierają sól) 

Pestki dyni podsmażyć na suchej patelni tuz przed podaniem zupy.



 Dodać  śmietany,wiem ze olej z dyni nie jest tani. ale on naprawdę nadaje charakter zupie, i moim z dniem jest niezbędny, pestki dyni można zastąpić słonecznikiem lub grzankami, choć ja nigdy tego nie robię. 


Moja ocena tego dania to 5/5
Stopień trudności*
Dajcie znać czy wam tak samo  jak mi smakuje ta zupa
Ela dziękuję jeszcze raz za przepis. :-)

poniedziałek, 25 września 2017

Odnowa stółu

Mój  stary stół doprowadzał mnie do szalu. Stary, brzydki  i muszę się przyznać zniszczony przeze mnie  zmywaczem do paznokci itp.

W końcu zebrałam się w sobie, a zbierałam się dość długo i troszkę zmieniłam jego wygląd razem z krzesłami.



Do malowania użyłam farby kredowej i patyny. Blat pomalowany szara farba do mebli. 



poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Rower- ozdoba ogrodu.


Podczas wakacji, mimo ciężkiej ale przyjemnej pracy, znalazłam chwilkę aby upiększyć  przyszły mój raj na ziemi.

Przypadkiem znalazłam się na skupie złomu. Znalazłam tam piękne rzeczy. Miedzy innymi rower, dwa kola, i siodełko.



Odrazy wiedziałam ze muszę go mięć, 
Wyczyściłam z rdzy, pomalowałam podkładem w sprayu, a  następnie ramę na różowo a kolo na biało.




 i tak powstała ozdoba do ogrodu.  Ocenę zostawiam innym, mi osobiście bardzo się podoba.
 Proces malowania na:
https://www.facebook.com/agnies.zabek/notifications/







poniedziałek, 29 maja 2017

Chustecznik


Któregoś dnia potrzebowałam chustecznika do pokoju. W sklepach  nie znalazłam nic co by mi wpadło w oko i pasowało do wystroju, Wiec postanowiłam zrobić sobie sama. 
Potem miałam kilka zapytań, o kupno.
Tak powstało kila modeli, wykonanych rożną techniką.




















niedziela, 5 marca 2017

Kufer- odnowa i metamorfoza.

Przejeżdżałam ulica, zobaczyłam jak jakiś Pan wyrzuca stary kufer. Zabrałam  go do bagażnika. 3 dni pracy, pokazanej poniżej. Efekt zostawiam wam do oceny.


W takim stanie go wzięłam.


Zmatowiłam cały za pomocą papieru ściernego.


Rozłożyłam go na części pierwsze.

Najpierw pomalowałam białą farba podkładową a następnie niebieska. Przetarłam panierem ściernym( 120) . uzyskując efekt zadrapań, i jeszcze raz lekko przemalowałam niebieska farba

Male uszczerbki  drewna, naprawione z pomaca, szpachli 



 Okucia przemalowane farba w spreju.


Transfer 




Zamontowanie okuć.

Patynowanie.







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...