niedziela, 30 listopada 2014

" Badz Paryzanka gdziekolwiek jestes"


 Kolejna ksiazka, która opisuje zachowanie tym razem dla odmiany  Paryżanek. Napisana przez 4 kolezanki . Anne BEREST, Audrey DIWAN, Caroline DE MAIGRET, Sophie MAS


Jak postrzegaj  dzisiejszy świat i jak się w nim odnajduj. Jak podchodzą do roli matki, zony czy partnerki.
 Stwierdzam ze  opisy w tej książce są bardzo trafne i prawdziwe. Paryżanki własnie takie są. Czy są przez to szczęśliwsze, od np. Polek? Nie wiem. Jedno wiem na pewno są bardziej wolne!!!


Książka jest napisana z humorem. Polecam na sobotnie popołudnie.

Moja ocena tej książki 6/10

niedziela, 16 listopada 2014

Le moelleux au chocolat

 "Le moelleux jest ciemny, słodki, ciepły, i płynny. To orgazm wieńczący paryskie obiady"- Oliviern Magny


 To cytat z książki "Zakochany w Paryżu" opisujący ten mały, ale cudowny deser.Nie wiem dlaczego każdy myśli ze to bardzo skomplikowane. To super ciastko do kawy, kiedy dostajesz  telefon ze za  20 minut będzie u ciebie przyjaciółka na kawie. 20 minut nie więcej a doznania niezapominanie, spróbuj!!!


Przepis:

-250g czarnej czekolady ( gorzka :-) najlepiej 70 % )
-250g  masła
- 8 jajek
-125g cukru
-75g maki
- roztopione  masło do smarowania foremek
Połamana czekoladę i masło roztopić, w kąpieli wodnej (naczynie ustawiamy na garnku z gotująca się woda), lub w mikrofalówce moc 350 W na 4 min


 -w tym czasie



 Cale jajka rozbić do naczynia dodać cukier, wymieszać.


 Dodać make.


Dodajemy roztopione masło z czekolada.


 Foremki za pomocą pędzelka smarujemy roztopionym masłem. Ja użyłam tym razem większych foremek z foli aluminiowej, ale mogą być tez sylikonowe. (Pamiętaj aby przy babeczkach i sufletach smarować boki foremek od spodu ku gorze zgodnie z kierunkiem rośnięcia ciasta w trakcie pieczenia) dokładnie posmaruj tez brzegi foremki.



6. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200st. przez 6 min.w mniejszych silikonowych foremkach w większych 7.5 min 
Wyciągnij odrazo po upieczeniu, w innym razie babeczki mogą nie być płynne w środku
( Nie musisz  złożyć całego ciasta. Możesz upiec tyle porcji ile potrzebujesz, a resztę ciasta schować do lodówki. Cisto musi być użyte w przeciągu 5 dni).
Moja ocena tego dania to 4/5

Stopień trudności**
Najlepiej podawać cieple z gałka lodów waniliowych

                                                                   Smacznego!!!

sobota, 15 listopada 2014

"Zakochany w Paryzu" Olivier Magny



     Paryz -miasto  które kocham i w którym mieszkałam!!!!


Od 10 -  lat mieszkam we Francji. Pierwsze 4 lata mieszkałam w Paryżu, obecnie mieszkam 2 km od Paryza. Jednak kocham to miasto. Jest ono magnetyczne i ma swój charakter, który czuje się tylko tutaj.

 Zamowilam sobie ksiazke, a mój maz zrobił mi niespodzianke i zamowil mi kolejne 4.

Pierwsza z nich opowiada o Paryzaninach. Ich zwyczajach, nawykach, tym jak postrzegaj Francuzów z poza stolicy .  Masz wrażenie ze Paryżanie  to spoleczenstwo o osobliwym sposobie myślenia i inny podejściu do wielu spraw niz reszta Francuzów

Moja ocena tej ksiazki 5/10

 Książka ta  podsunęła mi pomysł na zrobienie  Le moelleux au chocolat, ( czekoladowe ciasteczko z płynna czekolada w środku)  które zrobię jutro.

wtorek, 11 listopada 2014

Sniezka musi umrzec



   Postanowilam sie podzielic z Wami ksiazkami, ktore czytam!!


   Ksiazke polecil mi moj szwagier. Czakala na mnie rok, bo ciagle nie mialam czasu. Ale kiedy juz sie za nia wzielam. Wszystko inne zeszlo na drugi plan. 



 Choc nie przepadam za kryminalami, ten naprawde jest fenomenalny .Co kilka kartek masz wrazenie ze juz wiesz kto jest morderca, choc niewiadomych ciagle przybywa. Akcja przeplata sie z opisem problemow zyciowych policjantow. Final cie zaskoczy. Ksiazka warta jest polecenia 
Jedyny minus to niemieckie nazwiska i nazwy :-)

Moja ocena ktej ksiazki to 8,5/10

poniedziałek, 10 listopada 2014

Jajka Faszerowane



      Jajka faszerowane. To super przystawka na imprezki, niedroga, szybka, i smaczna. Dziś jajka faszerowane w trzech odsłonach. Z tuńczykiem, z łososiem i Pieczarkami . 



Składniki:

- jajka (najlepsze są te z kodem  0 lub 1)
- puszka tuńczyka (w sosie własnym)
- łosoś wędzony
- pieczarki
- cebula
- szczypiorek
- koperek
- sol
- pieprz
- czarne oliwki
- majonez


Jajka gotujemy 8 min max. Po ugotowaniu  przekrajmy na pól i wyciągamy żółtka (uważaj  aby nie przegotować jajek, w innym razie żółtka będą sine).


 Jajka faszerowane Pieczarkami- 
Pieczarki myjemy, drobno kroimy w kosteczkę. 
 Cebulkę kroimy równie drobno jak pieczarki.



  Pieczarki podsmażyć na patelni z odrobina masła klarowanego. Pamiętaj pieczarki wrzucaj zawsze na mocno rozgrzana patelnie. Wtedy cala woda jaka jest w pieczarkach wyparuje, a nasze pieczarki będą smaczne (nie robimy zupy pieczarkowej :-)). Wykładamy do miseczki.
Na tej samej patelni z odrobinka masła klarowanego szklimy cebule  (kiedy chcemy aby cebula nam się zeszkliła a nie zarumieniła, tłuszcz nie możne być mocno rozgrzany.

Wszystko razem mieszamy dodajemy żółtka majonez, doprawiamy solom i pieprzem smaku.

 Jajka faszerowane tuńczykiem-  
Tuńczyka odsączyć i rozgnieść widelcem. Czarne oliwki pokroić na drobne kawałeczki połączyć z żółtkami. 



wszystko razem mieszamy dodajemy majonez, doprawiamy sola do smaku i pieprzem.



Jajka faszerowane łososiem- 
Łososia drobno kroimy w kosteczkę. Umyty szczypiorek i żółtka 
mieszamy dodając przyprawy jak wyżej  


Wszystkie trzy pasty wkładamy z rękawy cukiernicze.


 Faszerujemy jajka zgodnie  z upodobaniami i zdolnościami (moje nie są na wysokim poziomie)






Następnie dekorujemy jeszcze jajeczka. U mnie, Łososiowe z koperkiem, tuńczykowe z czarna oliwką a pieczarkowe majonezem i pieprzem

Moja ocena tego dania to 4/5


Stopień trudności****


Mam nadzieje ze kochacie te jajeczka tak jak ja, i moi goście





                                               Smacznego!!!!!



czwartek, 6 listopada 2014

Nalesniki z nadzieniem serowym

  Myślę ze, chyba wszystkie dzieci kochają naleśniki, ale nie tylko. Moj maż tez je uwielbia. Pamiętam jak smażyłam je 3 razy w tygodniu. :-)   





NALESNIKI :


150 g mąki
2 jajka
- 250 ml mleka
- 2 lyzki cukru
- woda mineralna lub zwykła woda
- 2 lyzki oleju

 Mąkę przesiać, dodać jajka, mleko i sól. Zmiksować, przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut ( Kiedy ciasto odpoczywa, nalesniki sa lepsze). Przed samym smażeniem dodać do ciasta wodę w takiej ilości aby uzyskać odpowiednią konsystencję ciasta (około 1/2 - 3/4 szklanki). Naleśniki smażyć z dwóch stron na  rozgrzanej patelni  na małej ilości oleju.
  
NADZIENIE :

1 kostka sera białego tłustego lub półtłustego roztarta widelcem na 
1 jajka
2 - 3 łyżek cukru. Jeśli ser biały jest suchy, do nadzienia można dodać trochę śmietany.
łyżeczka cynamonu
1 cukier waniliowy
Wszystko  wymieszac na  gładką masę 

Na polowe naleśnika nakladamy ser,  składamy  w trójkąty.  Odgrzewać na patelni na wolnym ogniu posypac cukrem, ktory powinien sie skarmelizowac. Podawać z dodatkiem bitej śmietany lub kwaśnej i gęstej śmietany.Dobrze smakują o owocami lekko kwasnymi. U mnie mus ze zmiksowanych czerwonych owocow (maliny, truskawki, pozeczki, jagody . Pychota polecam!!!

wtorek, 4 listopada 2014

Tilda

    Pol roku temu, wpadam na zdjęcie Tildy w internecie. Tak naprawdę szukałam aniołków. Chciałam zrobić sobie aniołka (Aniu zainspirował mnie twój aniołek).
Ale od pierwszego wejrzenia zakochałam się w Tildach.
Któregoś dnia postanowiłam spróbować zmierzyć się z tym wyzwaniem.  Moja pierwsza Tilda wyszła tak. 


Wiec postanowiłam iść za ciosem i dziś mam już dwie .




Ocenę zostawiam Wam 

Wiem ze jest jeszcze dużo szczegółów nad którymi muszę popracować .Ale mam nadziejcie ze każda następna będzie coraz lepsza.
Najważniejsze jednak ze mojej córce się podobają, mojemu mężowi tez ;-). A moja przyjaciółka powiedziała ze się w nich zakochała. I to jest dla mnie najwyższa ocena. 

Mam nadzieje ze Was tez zaraziłam  miłością do Tildy.



niedziela, 2 listopada 2014

Kurczak w szpinaku po pakistansku

       Nie lubicie szpinaku? Jeżeli zaufacie mi i wypróbujecie ten przepis. Obiecuje Wam ze zmienicie o nim zdanie. A Ci co lubia? Zakochają się w tym daniu.

 Kiedy podaje to danie,  goście podchodzą do niego z dystansem, bo powiedzmy sobie szczerze, ze nie wygląda on zaskakująco. Mój szwagier nazwał to danie "Brudas", wiec spróbujcie "Brudasa" Naprawdę POLECAM 



Kurczak po Pakistańsku przepis:

Uwaga : pikantny !!!
- 4-5 udek kurczak
- 6-8 dużych cebul
- 1 kg mrozonego mielonego szpinaku
- 4 czubate łyżki czerwonej papryki (łagodnej)
- 4 czubate łyżki mielonego imbiru
- 4 czubate łyżki curry
- 3 płaskie łyżki soli
-  pól szklanki bulionu

Kurczaka myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem, i przyprawiamy sola, pieprzem i papryka i lekko nacieramy oliwa. Odstawiamy na godzinę do lodówki. Kurczaka pieczemy na blaszce w piekarniku od czasu do czasu podlewając go sosem który wyciekł z mięsa.  

Cebule kroimy na  pół. Połówki zaś na talarki około 5 -6 mm


Do dużego garnka wlewamy olej aby zakryć dno. I na zimny tłuszcz wrzucamy cebule. Dusimy ja około 10 minut  od czasu do czasu mieszając. Cebula ma nam się zeszklić, ale pozostać lekko twardawa.


Do garnka wrzucamy zamrożony szpinak i cały czas mieszając rozmrozić go. Następnie dodac wszystkie przyprawy. Paprykę, imbir, curry, sol  wymieszać dokładnie.

Moja ocena tego dania to 4.5/5


Stopień trudności**
Następnie do szpinaku wrzucić kurczaka (bez tłuszczu) wmieszać, dolać bulion i na  wolnym ogniu mieszając od czas do czasu aby nam się nie przypalił leciutko dusić 20 minut.
Podawać z  bagietka 

Smacznego!!!

Piszcie co myslicie na temat tego daniea

sobota, 1 listopada 2014

Gołąbki

Gołąbki to bez wątpienia  smaki mojego dzieciństwa. Teraz wydaje mi się ze każdy uwielbia gołąbki, lecz kiedy byłam dzieckiem zawsze denerwowałam się dlaczego mama dodaje ta beznadziejną kapustę, odwijałam ja wiec z ubranka zajadałam sam środek z sosem (Mój syn jeszcze tak robi) Pychota :-)
Gołąbki  tradycyjna Polska potrawa  z ryżu i mięsa  zawinięta w  kapustę , polane sosem pomidorowym.  Mogą być zapiekane, jednak u nas w domu zawsze jedliśmy gotowanie i takie dla mnie są najlepsze.

Gołąbki przepis:

- 1 kg mięsa mielonego może być  ( łopatka, karczek, szynka

- 200 g ryżu
- 2 średnie cebula
- kapusta biała ( włoska też może być)
- 1,5 l. bulionu
- przecier pomidorowy
-1 łyżka maki
- sol, pieprz, majeranek, oregano



1. Kapustę ugotować we wrzątku , ja dodaje odrobinę oleju do wody. Wszyscy wycinają głąba, ja nie lubię tego robić, wiec wkładam całą kapustę do garnka, wbijam widelec do mięsa w głąba  i  stopniowo odkrajam liście gotowanej kapusty.  Kiedy uzyskam potrzebna mi ilość liści ,wody nie wylewam używam jej później do gotowania gołąbków.


2. Mięso i ugotowany ryż (u mnie trochę twardy, ponieważ później jeszcze będzie się gotował, a  nie lubię rozgotowanego) wkładam do dużej miski dodaje około 2 łyżki przecieru pomidorowego, sol i pieprz do smaku; około 1,5 łyżki majeranku,  1 łyżeczka oregano i cebulkę drobno pokrojona (cebule lekko dusze na smalcu). Wszystko dokładnie mieszam i odstawiam na 20 minut żeby aromaty przeszły sobą



3. Z ostudzonych liście wycinam ostrym nożykiem środkowy gruby nerw, delikatnie aby liść został cały,  nakładam mięso i zawijam.


4. Zawinięte gołąbki układam w dużym garnku wyłożonym liśćmi kapusty, które mi zostały . Gołąbki muszą być ułożone bardzo ciasno , aby podczas gotowania się nie rozwinęły. Delikatnie zalewam woda , która zostawiłam po ugotowanej kapuście. Ilość wody ma być taka, aby zakryć gołąbki ( nie więcej) gotuje około 30 -45 min pod przykryci



5. Sos pomidorowy, do garnka wlewam bulin dodaje  2 łyżki przecieru pomidorowego Przyprawy sól, pieprz do smaku.Kiedy się zagotuje dodaje mąkę rozrobioną z woda.



6. Podanie: Gołąbki wyłożyć na ogrzany talerz polać sosem. Pychota

  Smacznego!!!!



Moja ocena tego dania to 4.5/5
Stopień trudności****
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...